Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pon 11:03, 20 Sie 2018    Temat postu: 545

385

-Wygladasz na przestraszonego. Jestes jakis spiety. Pomachalem jej kutasem przed oczami.-Czy on wyglada na przestraszonego?

-Wyglada okropnie. Skad ci sie kapsuła do floatingu
te wielkie zyly?

-Mnie sie podobaja.

Chwycilem ja za wlosy, przycisnalem glowe do sciany i zaczalem ja calowac, patrzac jej prosto w oczy. Zaczalem bawic sie jej cipa. Dlugo to trwalo, zanim zaczela reagowac. Potem sie otworzyla i wsadzilem do srodka palec. Dobralem sie do lechtaczki i zaczalem ja piescic. Potem wlazlem na nia. Moj kutas byl w jej wnetrzu. Naprawde rypalem ja bez litosci. Nie zalezalo mi na tym, zeby ja zaspokoic. Dosc mocno sciskala mnie tam w dole. Tkwilem w niej gleboko, ale nie wywolywalo to zadnej reakcji. Gowno mnie to obchodzilo. Pompowalem ja ostro. Jeszcze jedna zerznieta dupa. W ramach badan naukowych. Co tu gadac o gwalcie czy przemocy. Bieda i ignorancja rodza wlasne prawdy. Ta kobieta nalezala do mnie. Jestesmy dwoma zwierzakami w lesie, a ja ja rozszarpuje. Ozywila sie nieco. Pocalowalem ja jej wargi w koncu sie rozwarly. Wszedlem glebiej. Niebieskie sciany obserwowaly nas. Walencja zaczela pojekiwac cicho. To dodalo mi sil.

Kiedy wyszla z lazienki, bylem juz ubrany. Na stole staly dwa drinki. Saczylismy je wolno.

-Jak to sie stalo, ze mieszkasz w Fairfax?

-Podoba mi sie tam.

-Mam cie odwiezc do domu?

-Jesli mozesz.

386

Mieszkala o dwie przecznice od Fairfax.-To moj dom. Ten z siatkowymi drzwiami.

-Wyglada sympatycznie.

-Jest taki. Wejdziesz na chwile?

-Masz cos do picia?

-Pijesz sherry?

-Jasne.

Weszlismy do srodka. Na podlodze walaly sie reczniki. Wkopala je pod lozko, przechodzac obok niego. Przyniosla butelke sherry, z tych najtanszych.

-Gdzie jest pedicure ursynów
- spytalem po chwili.

Spuscilem wode, zeby zagluszyc odglos, i wyrzygalem te

sherry. Spuscilem wode ponownie i wyszedlem.

-Jeszcze kieliszek?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group